Dziękujemy Ci za odwiedziny.
Jesteśmy TRADYCYJNĄ
Społecznością Trzeźwościową z okolic
Skarżyska, Szydłowca, Suchedniowa, Wąchocka, Starachowic i nie tylko.
Rozejrzyj się po naszej stronie i poznaj nas lepiej.
Forum „razem-my” – kliknij
30 października. 24 godziny
Cytat z timek data 30 października 2019, 04:5124 godziny na dobę - październik dzień 30
Myśl przewodnia AAKiedyś do ludzi „zbliżałem się" przede wszystkim za sprawą alkoholu, lecz teraz moich kompanów od kieliszka nie nazwałbym już przyjaciółmi. Dziś inaczej rozumiem przyjaźń. Zwykłem wiązać ją wyłącznie z przyjemnością, wygodą i korzyścią, podczas gdy teraz opieram ją na wzajemnym zrozumieniu, oddaniu i pomocy. Nauczyłem się nawiązywać szczere kontakty z ludźmi, którym wychodzę naprzeciw - zamiast, jak kiedyś, siedzieć i czekać, aż „raczą" się mną zainteresować.
Pytanie:Czy słowo „przyjaźń" nabrało dla mnie nowego znaczenia ?
MedytacjaNa wszystko przychodzi czas - powinniśmy się więc nauczyć cierpliwie czekać. Nie śpieszmy się i nie niecierpliwmy. Jakże często niepotrzebnie tracimy energię na uzyskanie czegoś, na co wcale jeszcze nie jesteśmy gotowi. Nauka cierpliwości i sztuki oczekiwania to jedna z najtrudniejszych lekcji w życiu. Ale pracując nad nią, pamiętajmy, że cały nasz żywot jest ciągłym przygotowywaniem się na lepsze. Uwierzmy, że Bóg ma wobec nas swoje zamiary i że w obmyślonym przez Niego planie na wszystko po kolei przyjdzie czas.
ModlitwaModlę się, abym posiadł sztukę cierpliwego oczekiwania. Modlę się, ażebym nie spodziewał się tego, na co się jeszcze nie przygotowałem.
24 godziny na dobę - październik dzień 30
Myśl przewodnia AA
Kiedyś do ludzi „zbliżałem się" przede wszystkim za sprawą alkoholu, lecz teraz moich kompanów od kieliszka nie nazwałbym już przyjaciółmi. Dziś inaczej rozumiem przyjaźń. Zwykłem wiązać ją wyłącznie z przyjemnością, wygodą i korzyścią, podczas gdy teraz opieram ją na wzajemnym zrozumieniu, oddaniu i pomocy. Nauczyłem się nawiązywać szczere kontakty z ludźmi, którym wychodzę naprzeciw - zamiast, jak kiedyś, siedzieć i czekać, aż „raczą" się mną zainteresować.
Pytanie:Czy słowo „przyjaźń" nabrało dla mnie nowego znaczenia ?
Medytacja
Na wszystko przychodzi czas - powinniśmy się więc nauczyć cierpliwie czekać. Nie śpieszmy się i nie niecierpliwmy. Jakże często niepotrzebnie tracimy energię na uzyskanie czegoś, na co wcale jeszcze nie jesteśmy gotowi. Nauka cierpliwości i sztuki oczekiwania to jedna z najtrudniejszych lekcji w życiu. Ale pracując nad nią, pamiętajmy, że cały nasz żywot jest ciągłym przygotowywaniem się na lepsze. Uwierzmy, że Bóg ma wobec nas swoje zamiary i że w obmyślonym przez Niego planie na wszystko po kolei przyjdzie czas.
Modlitwa
Modlę się, abym posiadł sztukę cierpliwego oczekiwania. Modlę się, ażebym nie spodziewał się tego, na co się jeszcze nie przygotowałem.
Witam serdecznie 🙂 Parę dni temu postanowiłem być trochę bardziej aktywny na tej stronie, którą obserwuję o parę dni dłużej 🙂 Dziś moją uwagę przykuła możliwość dodania komentarza do postów, więc po chwili zmagań z sobą, postanowiłem coś napisać – a niech się dzieje wola Twoja Panie 🙂
Co do tematu lasu z forum-refleksje-5maja, to jest to temat, który mnie nie tylko fascynuje, ale zdrowo spowalnia, buduje pomost między mną a Panem, pozwala na wyciszenie i nawiązuje relacje ze zdrowszą częścią Mnie 🙂
Pozdrawiam 🙂
To jeszcze raz ja 🙂 Pozwoliłem sobie również skorzystać z przyznanych mi uprawnień na stronie i zmienić kategorię wpisu o Spotkaniu w Skorzeszycach z Aktualnie na Za Nami 🙂 Jeśli zbytnio się panoszę na portalu, to poproszę o reprymendę, a bez urazy wcisnę się w szereg 🙂
A skoro jestem już przy Skorzeszycach, to i w tym temacie słówko…
Od kiedy spotkania przeniosły się ze Św. Katarzyny do Skorzeszyc, nie byłem 🙁 Monstrum budynków diecezjalnych mnie przytłoczył, ale to tylko moje doznania. Myślę, że wnętrze, które buduje Wspólnota jest jak zwykle Szlachetne i Cnotliwe!
Z całym szacunkiem dla Kleru 🙂
Dziękuję i życzę powodzenia, wytrwałości i cierpliwości 🙂
Fajnie, że jesteś!!! Miło jest”obserwować” aktywność „innych” na tym portalu bo samo go istnienie bez żadnej aktywności a tylko „biernej obserwacji z zewnątrz” to wg mnie trochę mało…ale mogę się mylić:) Gratuluję odwagi i życzę wytrwałości:)